do Tangeru wybralismy sie z jednej z licznych wycieczek oferowanych przez biura podrozy..koszt 50 euro w tym koszt podrozy,wejscia , obiad, przewodnik... wycieczka jedniodniowa...wyjazd wczesnie rano,powrot okolo 21...mysle ze warto bylo gdyz sama podroz promem jak dobrze pamietam kosztowalo by podobnie...podroz ciekawa... najwiecej radosci daly delfiny ktore mozna bylo obserwowac zza okna...sam tanger trudno powiedziec...glowne atrakcjie ogladalismy zza okna autobusy...pozniej byl obiad...jakies tradycyjne danie marokanskie(mysmy mieli wersje wegetarianska) a pozniej szwedanie sie po waskich uliczkach i zakupy...wycieczka udana choc nie jestesmy przyzwyczajeni chodzenia z wycieczka...poza tym byl to pierwszy raz w kraju mułzumanskim...wiec wszystko wprawialo nas w zaciekawienie...